Barbórka znowu opuszcza Lubin

0
964
Fot. lubin.pl

Najważniejsze górnicze święto w tym roku celebrowane będzie w dwóch miastach: Lubinie i Polkowicach. To już drugi raz w historii KGHM, kiedy jedne z najważniejszych ceremoniałów Dnia Górnika będą przeprowadzane poza Lubinem.

Główne uroczystości barbórkowe, zaplanowane na 6 grudnia, w tym roku zorganizowane zostaną w Polkowicach. O godz. 14.00 rozpocznie się oficjalna akademia, podczas której zasłużeni pracownicy otrzymają odznaczenia i wyróżnienia. Potem przez miasto ruszy pochód Lisa Majora, który przejdzie od ul. Skalników do ul. Kominka, następnie ul. Głogowską dotrze do Rynku. Tam młodych górników czekać będzie ceremonialny skok przez skórę.

Nie znaczy to, że w Lubinie nie będzie żadnej uroczystości. 4 grudnia, w dzień św. Barbary, rano w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego odprawiona zostanie msza w intencji górników, a o godz. 13.00 delegacje poszczególnych zakładów i spółek z grupy KGHM złożą kwiaty pod pomnikiem dr. Jana Wyżykowskiego.

Fot. lubin.pl

Wcześniej, już o 6 rano, w Lubinie, Polkowicach i Głogowie rozlegną się też dźwięki pobudek, którymi górnicy będą stawiać na nogi swoich zwierzchników.

Co sprawiło, że w tym roku KGHM znów przeniósł część ceremonii poza Lubin?

– Lubinianie dobrze znają takie elementy Barbórki jak pochód Lisa Majora i skok przez skórę. Chcemy pokazać, jak to wygląda, mieszkańcom innych części Zagłębia Miedziowego. W tym roku komitet barbórkowy postanowił w ten sposób uhonorować Polkowice, także z racji tego, że wokół tego miasta znajduje się najwięcej naszych szybów – tłumaczy Anna Osadczuk, rzeczniczka prasowa Polskiej Miedzi.

Jak dodaje przedstawicielka KGHM, nie zostało jeszcze postanowione, czy w przyszłym roku miedziowa Barbórka w całości wróci do Lubina czy też może zawita np. do Legnicy.

źródło: lubin.pl