Czasem wywrócenie stolika podczas gry i poukładanie na nowo pionków na planszy daje bardzo dobre rezultaty!
W maju 2023 unieważniono przetarg na remont dwóch dróg: w gm. Wińsko do granicy powiatu w kierunku S5 i w gm. Wołów (Garwół – Gródek). Łącznie 20 km. Koszt remontu – 30 mln zł., z czego 95% to dotacja z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład dla Powiatu Wołowskiego, 5% to udział własny.
Unieważnienie nastąpiło z powodu wygaśnięcia związania ofertą wykonawcy – jak podkreślał zarząd Powiatu – z winy burmistrza Wołowa. Liczne spotkania kończyły się bez efektu, brakowało właściwej uchwały o współfinansowaniu ze strony Wołowa jego części inwestycji, która dla pozostałych gmin powiatu – Brzegu Dolnego i Wińska oznaczały duże obciążenia finansowe.
Dzięki możliwościom oferowanym przez program Polski Ład 19 maja Powiat Wołowski złożył wniosek o zmianę inwestycji. Znalazły się w nim następujące drogi powiatowe, w tym na terenie gminy Wińsko Wińsko do S5, Wińsko do końca Smogorzówka – niezrobione odcinki, Smogorzów Wlk. – Rudawa, Głębowice (Trzcinica) przez Nieszkowice do Pełczyna gm. Wołów (niezrobione odcinki), Kozowo – Węgrzce oraz kilka w gminie Brzeg Dolny.
I ten przetarg – jak wszystko wskazuje – właśnie się powiódł!
Tyle było krzyku o spisek i zmowę Powiatu Wołowskiego, gmin Brzeg Dolny i Wińsko, oskarżeń, że wszystko przepadnie i będzie nic zrobione. Były żądania o wycofanie zmiany, że tylko wszystko jak było, a nawet porównań do postaci historycznych źle zapamiętanych przez polską świadomość historyczną (pewna rosyjska caryca).
Jaki jest efekt końcowy?
Otwarte oferty na remont po zmianach – wszystkie mieszczą się w zaplanowanym finansowaniu. Więc jest spora szansa, że niewykorzystane w tym przetargu środki uda się wykorzystać, by zrobić jeszcze więcej, niż planowano. Brzeg Dolny i Powiat zaoszczędzili po 1,5 mln zł – na działaniach, które wcześniej miały być sfinansowane z ich własnych środków, obecnie zostaną wykonane z 95% dofinansowaniem przez Polski Ład. Gmina Wińsko miała dopłacić 1mln 560 tys. zł – obecnie po zmianach, ok 500 tys. zł. Czyli mnóstwo zaoszczędzonych pieniędzy. Można? Jak widać można. Tylko trzeba chcieć.