Jak mówi Sylwia Serafin oficer prasowy KPP w Lubinie, policjanci z lubińskiej „drogówki” stanowczo reagują na wszelkie przypadki łamania przepisów. Surowe konsekwencje ponoszą ci kierowcy, których niebezpieczna jazda zagraża innym.
– Sytuacja związana z pandemią koronawirusa sprawiła, że ruch na drogach naszego regionu jest znacznie mniejszy. Nie brakuje jednak kierowców, którzy wykorzystują ten fakt i jadąc z nadmierną prędkością, stwarzają zagrożenie na drogach. Jednak nie ma taryfy ulgowej dla tych, którzy swoim zachowaniem, stwarzają zagrożenie dla innych podróżujących. Pamiętajmy, że droga, to nie tor wyścigowy, a prędkość to nadal jedna z głównych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych – przestrzega policjantka.
Grupa „Speed” w służbie wykorzystuje nieoznakowany radiowóz z videorejestratorem.
Od minionego weekednu do dziś aż7 osób straciło prawo jazdy.
– Policjanci odebrali prawo jazdy 35-letniemu mężczyźnie, który w obszarze zabudowanym w miejscowości Miłosna, samochodem osobowym marki Audi, pędził z prędkością 116 km/h. Niewiele mniej na swoim liczniku, bo 115/h miała z kolei 36 – letnia kobieta, której policjanci przerwali niebezpieczną jazdę na ulicy Hutniczej w Lubinie Na tej samej ulicy dokument uprawniający do kierowania mundurowi zatrzymali 31-letniemu mężczyźnie siedzącemu za kierownicą samochodu osobowego. Kierowca jechał z prędkością 101 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Co więcej, w trakcie patrolu drogi krajowej nr 36, tylko 21 kwietnia, policjanci zatrzymali prawa jazdy czterem kierującym, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. Najwięcej na swoich licznikach mieli dwaj kierujący, bo aż 118 km/h, na odcinku drogi, gdzie zgodnie z przepisami można poruszać się do 50 km/h i na trasie, na której w ostatnich latach doszło do kilku wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Droga ta jest objęta szczególnym nadzorem przez funkcjonariuszy, którzy podczas służby eliminują z drogi tych, którzy swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla innych podróżujących. Mężczyźni za popełnione wykroczenie stracili swoje prawa jazdy na 3 miesiące, otrzymali mandaty i punkty karne – mówi policjantka i podaje, że 21 kwietnia policjanci grupy „Speed”, zatrzymali do kontroli aż czterech kierujących. Powodem kontroli było znaczne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym w miejscowości Miłosna.
– Po godzinie 8.00, pierwszy wpadł w ręce patrolu poruszającego się nieoznakowanym BMW wyposażonym w wideorejestrator, 45 – letni mężczyzna, który jechał renault 118 km/h na odcinku drogi, gdzie zgodnie z przepisami można poruszać się do 50 km/h. Mężczyzna za popełnione wykroczenie natychmiast stracił prawo jazdy. Dodatkowo, policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 500 zł, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych. Podobnie było w przypadku kolejnego kierującego, tym razem 40 – latka, podróżującego również samochodem osobowym marki Renault. Nieodpowiedzialny kierowca również pędził 118 km/h. Kolejni dwaj mężczyźni jadący ze zbyt dużą prędkością, zostali ujawnieni już przez kolejny patrol należący do grupy „Speed”, po godzinie 17.00, na tej samej trasie i w tej samej miejscowości, co poprzedni kierujący. Również ich samochodowy licznik pokazywał ponad 100 kilometrów na godzinę – mówi Sylwia Serafin i dodaje, że od początku kwietnia br., aż 21 kierujących utraciło swoje uprawnienia na 3 miesiące, właśnie za przekroczenie dozwolonej prędkości.